INSPIRATION FROM THE MUSIC
Wielu ludzi nie wie skąd czerpać inspiracje, ale to przecież bardzo proste. Mam listę utworów, które pobudzają we mnie moje pokłady kreatywności. Są to piosenki, dzięki którym zaczynam się głębiej zastanawiać nad sensem mojego życia, nad sensem robionych przeze mnie zdjęć. Zazwyczaj nie słucham muzyki strasznie szybkiej, wesołej, bo najlepiej myśli mi się przy tej bardziej dołującej. Dziwne jest to, że większość moich projektów tworzyłam, gdy byłam pogrążona w głębokiej depresji, gdy nawet najmniejsza rzecz mnie nie cieszyła. Jakoś mam tak zakodowane w mózgu, że, gdy jestem szczęśliwa mam blokadę weny, dlatego muzyka wprowadzająca w taki nastrój pomaga. Nie namawiam was teraz do porzucenia waszego szczęścia i wybrania smutnej drogi życia, nie każdy tak ma, trzeba po prostu to wyczuć, trzeba dojrzeć do tego. Najważniejszym etapem jest poznanie siebie i zaakceptowanie wszystkich swoich wad i zalet, bo jak ma tworzyć ktoś kto nienawidzi samego siebie? Wracając jeszcze do muzyki, to jest pewien rodzaj magi, sposób oderwania się od rzeczywistości na chwile zapomnienia o otaczających nas świecie. Jesteśmy tylko my i nasza wyobraźnia i wtedy właśnie powstają najlepsze projekty. Na koniec wrzucę parę moich ulubionych kawałków. ;)
"Nie ważne ile osiągniesz, ale jak bardzo usatysfakcjonowany będziesz."
Linki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz